Wiele osób korzystających z zajęć indywidualnych mówi, że chodzi na "korki", czyli korepetycje. Według definicji korepetycje to dodatkowe lekcje pozaszkolne, które mają na celu powtórzenie materiału i przygotowanie z uczniem pracy domowej zadanej w szkole.
O ile korelację zajęć indywidualnych z materiałem przerabianym w szkole można uznać za zasadną, o tyle odrabianie prac domowych zadawanych ze szkoły czy przerabianie testów z wyprzedzeniem uważam za niemoralne. Dlatego też moich zajęć z pewnością nie można nazwać korepetycjami.
Są to zajęcia indywidualne, czy inaczej kursy języka obcego, dostosowane do poziomu ucznia i jego stylu uczenia się oraz osobowości, ale z pewnością nie będziemy odrabiać wspólnie prac domowych zadanych przez innego nauczyciela.
Co więcej - uczeń może otrzymać kolejne zadanie ode mnie, aby utrwalić świeżo zdobytą wiedzę. Jeśli praca domowa jest akceptowalna w szkole językowej, tym bardziej powinna być normą, gdy jest indywidualnie dopasowane do każdego z osobna ucznia korzystającego z zajęć indywidualnych podczas mojego kursu językowego.
Comments